tabletki-przeciwbolowe
  Przeciwbólowe
 
Ból - jeden z najważniejszych czynników działających na naszą psychikę. Skutki fizyczne bólu obejmują napięcie mięśni, ograniczoną ruchliwość, brak energii oraz zmiany apetytu. Skutki emocjonalne to depresja, złość, niepokój oraz strach przed nawrotem bólu. Uczucie takie jak strach utrudnia powrót do normalnych zajęć, czy aktywnego wypoczynku. Ból  to wedłóg definicji Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywne przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę  lub zagrażających ich uszkodzeniem. Ból jest elementem naturalnego systemu ostrzegania przed działaniem niekorzystnym, na przykład dalszym zranieniem. Jest więc niezbędny w procesie obrony przed działaniem czynników szkodliwych. Jednak długotrwale utrzymujący się ból, (często nazywany bólem przewlekłym), uprzednio zdiagnozowany, nie spełnia już swojej funkcji, stając się przyczyną cierpień. Można go zlikwidować metodami chirurgicznymi, farmakologicznymi lub elektrostymulacją, aby dalej cieszyć się życiem.  Należy podkreślić, że ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane. Receptorami bólowymi są nocyceptory. Jeśli ból, niezależnie od formy, utrzymuje się długo, zjawiskami towarzyszącymi stać się mogą lęki i depresje - twierdzi Rolf Detlef Treede, profesor neuropsychologii w Mannheim i przewodniczący Niemieckiego Towarzystwa Badań nad Bólem. Kauzalgia to jeden z tych rodzajów przeszywającego, wyniszczającego bólu, które po jakimś czasie są w stanie doprowadzić pacjenta do samobójstwa. Co dziesiąta osoba zmaga się z migreną, co czwarta co dzień odczuwa bóle kręgosłupa. U 50–80 proc. pacjentów ból nie jest w ogóle leczony lub jest leczony nieprawidłowo. Z powodu bólu cierpi ok. 50 proc. chorych na nowotwór. Tymczasem medycyna zna sposoby, które doskonale radzą sobie z bólem niezależnie od tego, jakie jest jego pochodzenie. Dlatego nie wolno godzić się na cierpienie. Jeśli lekarz działa opieszale albo usiłuje ci wmówić, że do bólu musisz się przyzwyczaić, nie gódź się z tym. Zgodnie z zaleceniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ból przewlekły, jak każdą chorobę, powinno się jak najszybciej leczyć. Wtedy są największe szanse, że uda się go pokonać prostymi metodami. Pacjent po drodze przechodzi depresję i wiele trudnych stanów emocjonalnych łącznie z kryzysem psychologicznym. Kauzalgia pojawia się w polu zaopatrywanym przez uszkodzony nerw. Co ciekawe, ból pojawia się czasem natychmiast po urazie, czasem po wielu miesiącach, kiedy rana jest już zagojona. Trudno wtedy nawet znaleźć związek z wydarzeniem, które go spowodowały. Zdarza się, że i miejsce bólu jest dość odległe od miejsca uszkodzenia ciała. A wystarczy czasem dotyk miękkiej tkaniny z odzieży, aby wywołał reakcję bólową. Ból fantomowy, o którym już wcześniej wspominałam. Boli część ciała, której nie ma, bo została amputowana. Także bardziej popularne neuralgie, migreny, bóle kręgosłupa – które mają nieskończenie wiele odmian.Morfina może pobudzać rozwój nowotworów. Ból jest zjawiskiem złożonym, które rożnie rozumiano w ciągu wieków. Wywierał on i nadal wywiera swe piętno w historii gatunku ludzkiego. Znalazło ono swe odbicie w filozofii, religiach i twórczości. W czasach gdy miejsce fizjologii zajmowała filozofia, uważano go za zjawisko czysto emocjonalne (Pyszkowska, 2000). Najczęściej mamy do czynienia z tzw. bólem receptorowym, który powstaje w wyniku podrażnienia (na skutek urazu, a następnie powstającego wokół miejsca urazu stanu zapalnego) rozsianych po naszych tkankach receptorów bólowych. Impuls nerwowy z takiego receptora przesyłany jest dalej za pośrednictwem nerwów przewodzących do rdzenia kręgowego i kory mózgowej, gdzie następuje percepcja (odbieranie) bólu. W mechanizmie tym ogromną rolę odgrywają liczne substancje
(m.in. prostaglandyny), które są wytwarzane w miejscu urazu i obniżając próg pobudliwości receptorów bólowych, wzmacniają impuls, powodując nasilenie odczuwania bólu. Tak boli kolano, gdy się uderzymy, gardło, gdy złapiemy infekcje. Ok. 1 proc. wszystkich zespołów bólowych stanowi ból neuropatyczny (bóle korzonkowe, fantomowe po amputacji nogi lub ręki, neuralgia popółpaścowa, neuropatia cukrzycowa). Ból nie informuje wówczas o tym, że chorują tkanki, ale że jest uszkodzony nasz układ nerwowy. Najczęściej odczuwamy go jako pieczenie lub palenie. Ze względu na skomplikowany mechanizm powstawania ból neuropatyczny jest bardzo trudny do leczenia – udaje się to tylko u ok. 60 proc. chorych. Ból receptorowy można pokonać niemal w 100 proc. Ostry ból pojawia się nagle i najczęściej wskazuje na uraz lub sygnalizuje chorobę. Może być spowodowany przez czynniki i sytuacje występujące podczas: zabiegu, operacji, leczenia, złamań, oparzeń, skaleczeń, czy porodu. Ostry ból może mieć przebieg łagodny i trwać krótko lub dotkliwy i trwać tygodniami, a nawet miesiącami. W wielu przypadkach ostry ból trwa nie dłużej niż 6 miesięcy i ustępuje wówczas, gdy zostaje wyleczona jego przyczyna. Należy jednak pamiętać, że zlekceważenie ostrego bólu może doprowadzić do powstania bólu przewlekłego.
 
Aktualnie w strukturze bólu wyodrębniamy:
  • składową somatyczną – wrażenie zmysłowe;
  • składową psychiczną – element poznawczy i uczuciowy;
  • składową mieszaną, psychosomatyczną – element behawioralny.
Pamiętaj - leczenie bólu przewlekłego może być prowadzone różnymi metodami. Ponieważ ból jest zawsze odczuwany subiektywnie przez każdy organizm, nie ma uniwersalnej metody leczenia. Wiele z tych zabiegów ma szkodliwe efekty uboczne. Leki w dłuższym czasie stosowania mogą powodować uzależnienie, a interwencja chirurgiczna zawsze niesie ryzyko powikłań. Stymulacja TENS oferuje unikatową metodę, alternatywną do innych metod łagodzenia bólu, a co najważniejsze, jest najbliższą do naturalnych. Ból odczuwany jest wówczas, kiedy nasilenie bodźców przekracza fizjologiczne granice organizmu (Maciarz, 2001a). Siła bólu zależna jest między innymi od indywidualnych predyspozycji i doświadczeń osoby chorej (Smith, 1989), a także od cech etnicznych, kulturowych (de Walden-Gałuszko, 1996). Co więcej, siła bodźca zdolna do wywołania percepcji bólu jest także zmienna u tej samej osoby. Próg bólu podnosi się przy zmniejszeniu aktywności kory mózgowej, a obniża się w stanach zapalnych, ogólnego zmęczenia, przy redukcji innych bodźców, gdy uwaga skupia się na bólu. Ból jest naszym sprzymierzeńcem tylko wtedy, gdy sygnalizuje niebezpieczeństwo (ostrzega przed poparzeniem, jeśli zbliżymy rękę do ognia), informuje o chorobie (zapalenie wyrostka, kolka wątrobowa, zawał). Ból ostry, czyli taki, który trwa krótko i mija wraz z wywołującą go chorobą, jest pożyteczny i dla nas, i dla lekarza, ponieważ zmusza do szukania jego przyczyny i specjalistycznej pomocy. Gdy boli ząb, idziemy do dentysty, gdy ucho – do laryngologa. Skąd byśmy wiedzieli o zapaleniu wyrostka, gdyby nie ból? Ostry ból ustępuje po wyleczeniu choroby. Jeśli tak się nie stanie, wtedy z dobrodzieja przeobraża się we wroga. Ból, który utrzymuje się ponad 3 miesiące, umownie jest określany jako przewlekły (chroniczny). Może towarzyszyć wielu schorzeniom – zmianom zwyrodnieniowym stawów, chorobom reumatycznym, migrenie, neuralgiom, choć najczęściej kojarzymy go z nowotworem. Nie musi dokuczać bez przerwy. Czasem pojawia się codziennie na kilka godzin lub występuje kilka razy w tygodniu czy miesiącu. Zawsze pogarsza jakość życia.

Wiadmo, że w psychopatofizjologii rozróżnia się bole: powierzchniowe (w skórze), głębokie (na przykład w mięśniach, stawach), trzewne (w rożnych narządach wewnętrznych) (Pecyna, 2000). Jaki jest mechanizm jego powstawania? Najpierw bodźce alarmowe wchodzą w kontakt z zakończeniami nerwowymi - receptorami. Przesyłają informacje do rdzenia kręgowego. Ten przekazuje je dalej do rdzenia przedłużonego. Następnie przechodzą przez most, śródmózgowie i wzgórze, które ostatecznie przesyła je do mózgu. Przyjmuje on informacje i rozpoznaje je jako ból. Biologiczna, ostrzegawcza funkcja bólu sprawia, że chory zawsze kojarzy go z uszkodzeniem zewnętrznym lub wewnętrznym ciała, niezależnie od tego, czy okoliczności jego wystąpienia sugerują takie powiązania czy nie. Jednak związek między odczuciem bólu a bodźcem uszkadzającym tkanki nie jest jednoznaczny i stały. Ból może być oceniany w znacznie szerszych kategoriach niż proste odbieranie bodźców uszkadzających tkanki.
 
Ze względu na charakter rozróżnia się ból: ostry, tępy, duszący, rwący, strzelający, spazmatyczny i inne. Ból bywa także „przesunięty” – gdy odczuwany jest w innej części ciała niż ta, z której pochodzi (Obuchowska, Krawczyński, 1991). W zależności od czasu trwania ból dzieli się także na ostry i przewlekły. Ból ostry najczęściej jest intensywny, a jego główną cechą jest przejściowość. Ból przewlekły – uporczywy, ma tendencję do utrzymywania się przez długi czas po ustąpieniu fizycznej przyczyny bólu. Często nie ma on żadnego związku z naturą obrażenia.
 
Jak wiadomo wyróżniamy trzy główne typy bólu przewlekłego: ból przewlekły okresowy, ból uporczywy nieuleczalny, ból przewlekły postępujący (Bishop, 2000, s. 523–524). Ból przewlekły trwa ponad trzy miesiące (Turska, 2003).
 
Zachowania bólowe można podzielić na te, które odnoszą się do:
 – zaburzeń ruchowych lub postawy,
 – negatywnych form afektacji,
 – form wyrażania dyskomfortu,
 – ograniczenia aktywności (Bishop, 2000, s. 508).

Wiadomo, że zwalczać trzeba każdy ból. Gdy jest ostry, leczymy jego przyczynę, a ból tylko uśmierzamy. W przypadku bólu przewlekłego, który jest chorobą samą w sobie (stracił funkcję ostrzegawczo-obronną), trzeba walczyć zarówno z przyczyną, jak i samym bólem. Dlaczego to takie ważne? Bo długo utrzymujący się ból rujnuje cały organizm. Prowadzi do przewlekłego stresu, który zaburza pracę wszystkich układów. Osoby nękane chronicznym bólem cierpią na bezsenność, nie mają apetytu, są rozdrażnione lub apatyczne. Z czasem dochodzi do zmian w układzie nerwowym, wypaczeń w psychice. Nie możemy na niczym poza bólem skupić swoich myśli, nie chce nam się rozmawiać ani pracować. Cierpiący z bólu tracą radość życia, zamykają się w sobie albo staja się agresywni.
Pamiętaj, że taki sam bodziec u jednej osoby może wywołać silny ból, a na innej nie robi wrażenia. Ból jest złożonym zjawiskiem nie tylko czuciowym, ale też emocjonalnym. Zależy od indywidualnego progu bólu (najniższy poziom intensywności bodźca uznanego za bolesny), tolerancji na ból (górna granica intensywności bólu), wrażliwości na ból (skala natężenia wyznaczona między progiem bólu a jego tolerancją), wcześniejszych doświadczeń w tym zakresie (czy ból powtarzał się często) oraz nastroju, pogody, pory dnia. Osoba zestresowana każdy ból odczuwa silniej. Czasami bardziej boli w nocy.
Natężenie bólu można zmierzyć. W tym celu najczęściej stosuje się 11-stopniową skalę numeryczną (NRS), od 0 do 10. Chory zaznacza na niej punkt, który wyraża jego ból, licząc od zera (nie boli) do 10 (ból jest nie do zniesienia). Jest to bardzo użyteczne – pozwala dobrać leczenie odpowiednie do odczuwanego bólu oraz kontrolować jego skuteczność.

I jak wiadomo, chociaż z bólem można walczyć na różne sposoby, dominującą metodą jest farmakologia. Najczęściej tabletek przeciwbólowych dokonujemy sami, nie radząc się lekarza, choć nie zawsze zdajemy sobie sprawę ze skutków ubocznych ich nadużywania. Krwawienie z przewodu pokarmowego, niewydolność nerek, wątroby, dolegliwości ze strony układu krążenia – tak może skończyć się przedawkowanie popularnych preparatów. Tymczasem żeby lek był skuteczny i bezpieczny, trzeba dobrać go indywidualnie. Bo to, co pomogło sąsiadce, nam może zaszkodzić.
Dobierając leki o działaniu przeciwbólowym, lekarz posługuje się 3-stopniową drabiną analgetyczną (początkowo tę metodę wykorzystywano tylko przy bólach nowotworowych). Chodzi o podawanie odpowiedniego leku we właściwej dawce i w odpowiednim czasie – w rezultacie uzyskanie jak najlepszego efektu przy zminimalizowaniu działań ubocznych (np. senność czy zaparcia). Dawka i forma leku (krople, tabletka, plaster) dobierane są indywidualnie. Przy bólu łagodnym (NRS 1–4) stosuje się paracetamol i niesteroidowe leki przeciwzapalne. Działają one przeciwbólowo i przeciwzapalnie, m.in. zmniejszając produkcję prostaglandyn, które odpowiadają za uwrażliwienie naszych receptorów bólowych. W bólu umiarkowanym (NRS 5–6) podaje się słabe opioidy (np. kodeina, DHC tramadol), w sil-nym (NRS 7–10) silne opioidy (np. morfina, fentanyl, buprenorfina, metadon, oksykodon). Działają na ośrodkowy układ nerwowy (mózg i rdzeń kręgowy). Dobre efekty przynosi łączenie ze sobą leków o różnych mechanizmach działania – można wtedy wykorzystać synergizm ich działania (podając mniejsze dawki każdego leku, w sumie osiąga się lepszy efekt terapeutyczny niż każdego z nich osobno). Dostępne są również preparaty gotowe, które są połączeniem leków, np. paracetamolu z tramadolem albo kodeiną. Często wykorzystuje się też różne leki wspomagające (np. przeciwdepresyjne, przeciwdrgawkowe, rozkurczowe, steroidy, przeciwwymiotne itd.).

Pamiętaj, zanim podejmiesz na własną rękę walkę z bólem, ustal, co jest przyczyną dolegliwości. To może ocenić tylko lekarz, który na podstawie opisanych przez pacjenta objawów będzie wiedział, jaką formę terapii zalecić. W diagnozowaniu bólu ważne są szczegóły – jego rodzaj, czas trwania, nasilenie, czy ustępuje po zażyciu leków (ważny jest rodzaj i dawka), w jakich sytuacjach się nasila itd. Wiele dolegliwości bólowych spowodowanych urazami, zmianami zwyrodnieniowymi czy przeciążeniem mięśni można łagodzić poprzez ogrzewanie lub schładzanie bolesnych miejsc. Oziębianie prowadzi do skurczu naczyń, który ogranicza wysięk i stan zapalny, przez co zmniejsza ból, bo zimno znieczula zakończenia nerwów przewodzących sygnały bólowe. Ciepło natomiast rozszerza naczynia, co powoduje większy napływ krwi do tkanek. Przepływająca przez nie krew ogranicza wysięk, ponieważ wypłukuje związki wywołujące zapalenie. Dzięki temu zmniejsza się obrzęk i ustępuje ból.W sklepach medycznych można kupić wiele niewielkich urządzeń, które pomagają walczyć z bólem. Niezwykle poręczny jest aparat przypominający kształtem gruby długopis (np. Pain Gone). Urządzenie to generuje prąd o specjalnie dobranym natężeniu i napięciu, który pobudza zakończenia nerwowe i stymuluje wytwarzanie naturalnych substancji przeciwbólowych, czyli endorfin. Związki te blokują transmisję bodźców bólowych na poziomie rdzenia kręgowego i mózgu. W urządzeniu wykorzystano metodę TENS, czyli przezskórnej stymulacji. Końcówkę aparatu wystarczy przyłożyć do skóry, a następnie nacisnąć przycisk 30–40 razy. Zabieg należy powtarzać co najmniej 5–7 razy dziennie. Podobnie działają urządzenia, w których elektrody przewodzące prąd są rozmieszczone na specjalnym plastronie o powierzchni kartki A4 albo znajdują się na kablach, co pozwala stymulować nerwy, np. w okolicy lędźwiowej, barku czy kręgosłupa.

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 44427 odwiedzający (98687 wejścia)  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja